Mój starszy chłopak kłamie i mnie zdradza
Cześć mam na imię Kasia mam 18 lat. Jestem ze swoim „wspaniałym" 25-letnim chłopakiem dwa i pół roku. Nie mieszkamy razem, lecz widujemy się prawie codziennie. Myślę, że Mnie zdradza nigdy nie byłam tego aż tak pewna i nadal nie mogę w to uwierzyć.
Przyłapany kilka razy
Sporo razy przyłapałam go na tym, że pisał z jakimiś dziewczynami i wtedy rozpętywałam piekło zawsze mi mówił, że gdyby miał Mnie zdradzić już dawno by to zrobił, ale co to ma do rzeczy skoro i tak by się do tego nie przyznał? Wiele razy Mnie okłamywał i pewnie o wielu sprawach nie wiem, lecz nigdy nie wierzyłam ze byłby w stanie spotykać się z kimś za moimi plecami a jednak...
Niby mam dowód a on się wypiera
Wczoraj o 22:57 dostałam esa ad swojej koleżanki, że widzi go z jakąś laską na imprezie, odczytała to dzisiaj rano on wszystkiego się wyparł zerwałam z nim. Spotkałam się z tą koleżanka opowiadała mi jak obejmował tą pannę a potem z nią tańczył. Zadzwoniłam z pytaniem do jego mamy czy był wczoraj wieczorem w domu powiedziała, że był. Komu wierzyć? On się wypiera. Ale wiem też, że się nie przyzna. Zastanawiam się jak dalej potoczy sie moje życie planowaliśmy wspólną przyszłośc a teraz zostały mi tylko puste marzenia. Chyba straciłam wiare w miłość nigdy go nie zdradziłam nawet o tym nie pomyślałam. Pamiętajcie starszy facet wcale nie oznacza mądrzejszy, życie toczy się dalej a ja zostałam ze złamanym sercem. Mój czas stał się pusty i bezużyteczny nie wiem, co dalej robić.